Rajdowy Białystok

Leszek Janusz

Teren jest zbadany i nawet inwentaryzacja dróg została przeprowadzona. Na treningu gdzie miały mieć miejsce dwie próby właśnie drugie miejsce miało być testowane ale względu na to,że były 2 załogi to się ograniczyliśmy jedynie do nowej konfiguracji starej próby.
Tak czy inaczej przy kolejnym spotkaniu musimy przetestować dalszą część tego terenu Smile

Zygo Z Kolebocji

Każdy kto zna nie uczęszczaną drogę szutrową, o w miarę dobrej nawierzchni, z kilometrowym, bądź więcej odcinkiem, z min 6-oma ciekawymi zakrętami proszony jest o niezwłoczne jej podanie na forum. Cel= Rajd Niepodległości.
Najlepiej bez drzew i zabudowań.

radzio

moze ktoras z druzek w wasilkowie

Leszek Janusz

Co powiecie na zajazd autobusów na Jurowieckiej. Za budynkiem jest ogromny plac dobrze widoczny od ulicy Ciepłej. Myślę,że spokojnie dałoby się wygospodarować fajny kawałek na próbę nie kolidując z autobusami.
Może AP da radę tam się dogadać??

Leszek Janusz

Wpadł mi kolejny pomysł.
Place przy ulicy Ciołkowskiego-są tam hurtownie i jakieś magazyny może coś się uda ew. jadąc 27 lipca w kierunku Grabówki po lewej stronie też jest kilka fajnych miejsc w okolicach dawnej Witaminy

Gudan

Witam
Jeśli chodzi gdzie można zrobić mały odzcinek kjs to myśle że nadawałoby się mięjsce przy nowym centrum handlowym Hetman na Kawaleryjskiej, jest tam taki lasek przy samej ulicy i w tym lasku są wylane drużki asfaltowe wsam raz na kjs. Można byłoby coś wykombinować bo to fajne mięjsce.
Pozdrawiam

pawel198804

Tak więc z mojego zamkniętego tematu przenoszę pytanie tutaj.

Może znacie gdzieś w okolicach Białegostoku miejsce gdzie można zorganizwać klika małych prób sprawnościowych (taki śmiganie między pachołkami na czas). Krywlany odpadają, bo to już zbyt oklepane miejsce. Chodzi głównie o to, żeby było w miarę równo i pusto.

I był to teren najlepiej opuszczony, a nie w posiadaniu jakiejś firmy. Nie musi być duży (taki jak plac przez ołtarzem na Krywlanach by wystarczył)

MlodyRally

na Traugutta, jadąc Sienkiewicza (w kierunku Wasilkowa) skręcasz w prawo z wiaduktem i do samego końca - do kościoła, masz tam stary parking, a przy torach duuuuuuży slalom Wink

Maciek

Fabryka mebli w Fastach, trzeba przejechać za tą bramę w budynku i tam jest sporo fajnych uliczek. Co prawda jest tam trochę firm, ale może 11 listopada na niepodległości by się dało jakoś dogadać.

bodzio666

Proponuje dobre miejsce na próbę na szutrze w okolicach Aleksandrowa jest to odcinek ok 1300 KM i ma ponad 6 trudnych zakrętów przy czym zero drzew i z każdej strony pole czyli bezpiecznie i szybko jakby ktoś chciał obadać to zgłaszać się wytłumaczenie jak dojechać

bodzio666

każdy już ma dosyć jazdy w kółko na techmocie pomijając fakt iż jest bardzo daleko od białego... może władze Pezetmotu dogadają się z władzami Automobilklubu podlasie i coś zorganizują na placu manewrowym na ul. Wierzbowej (koło hotelu Turkus) w Białymstoku... jest tu dość sporo miejsca..trochę płyt.. dużo asfaltu na pewno ciekawa próba by tu robiła robotę... na 100% wolna w święto Niepodległości....

moim zdaniem bardzo dobre miejsce....jeździłem tam nie raz więc warto ją wykorzystać...

więc wielka prośba do Dyrektora Rajdu władz automobilklubu nie wiem prezydentów marszałków zróbcie coś innego bo ostatni rajd podlaski rozegrany na politechnice to wstyd nazwać rajdem a raczej pachołkolandią....

pozdro

Leszek Janusz

Oj widzisz Zygo rozpuściłeś towarzystwo. Pachołkolandia drogi bodzio666 była dobrych kilka lat temu. Próba na ostatnim rajdzie była zaopatrzona w pachołki aby zrobić ja bardziej techniczną-na pomyślenie a nie tylko prostowanie prawej stopy.

Jednakże zgadzam się, że na techmocie 9-tkowi będzie coraz trudniej ułożyć coś fajnego. W rejonie o którym piszesz próby były organizowane nawet z wykorzystaniem istniejącego wówczas tam toru kartingowego i były sympatyczne. Może powrót tam nie byłby zły Wink

9TEK

Obejżyjta se to na rozluźnienie , to je takie rally , cierpliwości czym dalej tym ciekawiej :
http://www.youtube.com/watch?v=KFqzn0Pcqt4

bodzio666

konkretniej chodziło mi o jazdę na tym samym terenie i jazdę powyżej minuty a później wrastanie następną godzinę... rajdem można nazwać moim zdaniem przynajmniej dwa różne odcinki wraz z dojazdami co jest bardziej ciekawe i satysfakcjonujące...

ostatni rajd skoro uważacie że był w porządku to moim zdaniem porażka... co do próby to i owszem bardzo techniczna i szybka ale jechana 4-krotnie to przesada, podkreślam że była bardzo fajana i mi się podobała... ale można było zorganizować jeszcze próby np: aeroklub, lotnisko lub kwadrat i wtedy to byłby elegancki rajd z dojazdami i zróżnicowaną nawierzchnią a nie jazda w tą i spowrotem na tym samym terenie co mi się osobiście już znudziło i raczej można by nazwać śmiało sprintem...

a pochołki to leszekjanusz wiem do czego służą więc daruj sobie takie uwagi...