|
Rajdowy Białystok 1 w 100% rajdowe forum białostockie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wroniasty
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 3:41, 17 Sty 2008 Temat postu: Budujemy rajdówkę - BMW |
|
|
Pytanie w sumie głównie do Felixa, ale myślę, że każdy dołoży jakieś swoje opinie. W co na dobry początek się zaopatrzyć, żeby przystosować moje BMW do rajdów. Na początek chciałbym spowodować, że nie będzie go tak szkoda (chodzi mi to żeby nie rozleciało się po kolejnych kilku rajdach), bo mocy póki co jak na moje umiejętności jest za dużo i mnóstwo czasu tracę na mielenie kołami w miejscu;p
Na pewno potrzebuję płyty pod silnik na początek... rozpórki? Amorki - to wiem Bilstein B6, ale czekam jak będzie jakaś okazja tanio kupić używki (ostatnio wisiał komplet na Allegro za 400zł na przód i tył, ale ktoś mi sprzątnął sprzed nosa), bo nowe są drogie niestety. Z czasem pewnie wyrzucę LPG, żeby nie było problemu z wyciąganiem butli bo jeszcze ktoś mi się wkońcu przyczepi:/ Pewnie za jakiś czas jak już kupię sobie jakieś wozidełko do jazdy na codzień wybebeszę też wnętrze w niej. Zdecydowałem, że jednak zamiast szukać czegoś do rajdów przygotuję do rajdów trochę swoje BMW, więc ekonomiczne być nie musi szczególnie, ani wygodne - ma dawać dużo funu z jazdy:)
Szpera - do E30 nie jest zbyt tania. Na allegro wiszą dwie za 800zł, no ale to nie mało. Pytanie do chłopaków ganiajacych Ładą z zaspawanym dyfrem - jak to się sprawuje w KJSach? Jak z wytrzymałością takiego rozwiązania. Jak mniemam jest to w sumie najtańsza metoda na zredukowanie mielenia kołami w miejscu no i pewnie daje dużo frajdy, a przede wszystkim o to mi chodzi w tej całej zabawie, wyniki nie są dla mnie priorytetem, chociaż miło by było wraz z kolejnymi imprezami przestać zamykać stawkę, ale najważniejsza jest dla mnie dobra zabawa i możliwość uczenia się jazdy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kwiatek
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Czw 8:46, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Na poczatek hamulce - odpieles juz ABS? polecam jakies dobre klocki hamulcowe, np. ferodo ds2500
Bilstein bedzie dobrym pomyslem, tylko staraj sie tak dobrac sprezyny zeby go nie obnizyc za bardzo.
Odnosnie elektroszpery mozesz sporo poczytac na forum driftowym streetracing.pl - i tam dzial driftu. Sporo osob tam jezdzilo na zaspawanym dyfrze i nikt nie narzekal zeby sie rozsypalo.
Polecalbym zalozenie krotszego przelozenia glownego - jakie masz seryjnie?
i bardzo wazna rzecz - fotel kubelkowy i pasy szelkowe, zebys nie latal po calym aucie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysiek X-Team
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Zawady
|
Wysłany: Czw 15:45, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Skoro w 125 p nic nie ukreca to powinno byc o.k. Funkcje mechanizmu roznicowego przejmuje poslizg na jednym z kol (podczas skrecania). Szersze opony = wieksza przyczepnosc = wieksze obciazenia ale w ta strone trzeba isc. Warto zwrocic uwage na mocowania punktow zawieszenia do nadwozia, moze dodatkowo obspawac jesli trzeba. Utwardzony zawias tam przenosi obciazenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tOczeKKK
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Drift-Stok
|
Wysłany: Czw 22:08, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Co do dyfra to po trzech KJS-ach i trochę treningów razem jakieś 3 tys km, to narazie gładko bez żadnych niespodzianek. Ale przed zespawaniem robiłem delikatny remoncik dyfra:
-rozebrałem do zera pomyłem wszystko w benzynce
-wymieniłem wszystkie uszczelniacze na nowe
-a na koniec kupiłem dobry olej i zalałem (dobry to na pewno nie LOTOS ;p) ja polecam MOTUL GEAR BOX 80W90, olej musi być bardzo gesty i lepiący,
Po zespawaniu dyfra pamiętaj że zawracanie w miejscu na wolnych obrotach jest zabronione!!!!!, bo w tedy występują bardzo duże siły gnące. koła muszą być w poślizgu w tedy jest gitara i nic nie powinno złego sie dziać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zygo Z Kolebocji
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 20:28, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wroniasty, jeśli ty jeździsz tą 320 e30 (4-o drzwiową), to proponuję Ci ją sprzedać. Nie ma sensu pakować w ten samochód szmalu. Lepiej zamień je na 318iS i wtedy kupuj graty.
Twoje auto nie ma homologacji FIA (tak sądzę). Po roku, dwóch wpakujesz tam 10 tysi, bądź więcej i jedyne co, to będziesz mógł bawić się w KJS. Po roku, dwóch, będziesz miał już na tyle doświadczenia, że KJS stanie się strasssszzzzzniiiieee nudny. A tak, będziesz mógł powoli dozbrajać autko w klatkę itd, i pojedziesz w 3 lidze. To już nie będzie się nazywało "próba sportowa", a "OS". To duużżża różnica.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wroniasty
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 2:37, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki chłopaki za wszystkie odpowiedzi , no to teraz po kolei:
Kwiatek - ABSu to auto nie posiada i za to je lubię Klocki mam Ferodo Premier - nie narzekam, dają radę na suchym również. Sprężyny wogóle chyba zostawię seryjne - przynajmniej tak uważam na chwilę obecną, że B6 plus seryjna sprężyna to będzie niezły pomysł na początek... Tak się właśnie zastanawiam nad elektroszperą, bo to jest znacznie tańsze rozwiązanie niż kupowanie szpery. Czytałem sporo, znam nawet kilku ludzi, którzy driftują na takim rozwiązaniu ciekawy byłem przede wszystkim jak to się sprawdza w KJSach. Przełożenie główne mam 3.72 - czyli najkrótsze występujące z motorami 6cylindrowymi w E30. W sumie myślałem bardziej o założeniu dłuższego z tego względu, że często brakuje obrotów na jedynce na KJSowych próbach a nie ma sensu wkładać już dwójki...
Krzysiek - czyli obspawać te najbardziej narażone na obciążenia miejsca i pewnie rozpórki by nie zaszkodziły, nie?
Toczek - w sumie to wszystko już wiedziałem oprócz tego, żeby zalać go gęstym olejem - dzięki za radę
Zygo - no i to też wiem, nawet rozglądałem się za 318iS - tyle, że to auto już mam, sprzedanie go i kupienie iS'a to dość duża strata. Doprowadziłem w nim już kilka rzeczy do ładu i składu, buda jest w miarę zdrowa, motor raczej też - a teraz tak - sprzedam tą BMW (załóżmy za 4 tysie) kupię iSa za jakieś 5-6 włoże na poczatek 2/3 tysiące w tego iSa... to sie już zaczyna robić spora inwestycja. Wolę chyba kupić sobie coś innego do jazdy na codzień, a swoje 320i wybebeszyć, zaspawać dyfer, założyć rozpórki, jakąś płytę pod silnik dać, może lepsze amorki i po prostu uczyć się jeździć... a jak się już trochę nauczę to wtedy będe myślał co dalej. Może z czasem wpadnie mi trochę grosza to wtedy pomyślę o iS'ie.
Wiem, że iS jest lżejszy, mocniejszy, lepiej się prowadzi, często ma szperę, ma lepsze hamulce i ma homologację... no ale tak muszę wydać tylko załóżmy dwa tysiące, a nastawiając się na iS'a będe musiał dołozyć 5 tysięcy... Chyba wolę tą kasę wydać na opony i paliwo i po prostu uczyć się jeździć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|