Rajdowy Białystok

P4V

Witam, Mam na imię Paweł i zamierzam zacząć swoją przygodę z rajdami od 2009r. Jak myślicie honda CRX będzie się nadawać? Wybrałem ją ze względu na mocny silnik, jakie zmiany byście zalecali żeby nadawała się do KJS ?

PS. od 2009r dopiero bo.. przez zimę będę dłubał przy tym aucie Smile

kwiatek

Nnadaje sie jak najbardziej. Nawet mozesz byc groznym konkurentem jak ogarniasz te auto.
Jesli auto jest sprawne technicznie podstawowa modyfikacja zdaje sie byc plyta pod silnikiem. Poza tym przydatna jest szpera.

Z kwestii bezpieczenstwa przydatna jest klatka, fotele kubelkowe i pasy szelkowe, ale to juz daleko idace modyfikacje i dosc kosztowne.

niemniej jedno nawet seryjny crx sie nadaje do szybkiej jazdy w KJSach

letek

Popieram przedmowce, crx jest super do kjs tylko trzeba sie nauczyc go ogarniac. Samochod bardzo dobrze sie trzyma jest niby podsterowny, z tym ze czasami lubi chodzic bokami. Nie oszczedzaj na czesciach kupuj najlepsze i japonskie (omijaj szerokim lukiem czesci firmy JC- tragedia szybka sie sypia). Musisz dbac o mechanizm roznicowy i wiadomo dobre oleje. Przy eksploatacji w kjs musisz czesto robic przeglady. Duzo mozesz dowiedziec sie tu [link widoczny dla zalogowanych] , ja tez sluze rada gg 67.91937 pozdrawiam

ps silnik jest batrdzo odporny na krecenie do czerwonego, o ile nie bedziesz go katowal na zimnym moj nie bierze oleju a jezdze nim 3 lata w tym 2 w kjs

radzio

do kjsow to chyba troche za maly skok zawieszenia, nie mowiac juz o przeswicie, aczkolwiek jest na to jakis patent. podobno montuje sie bila b6 dedykowanego do jakiegos rovera

adamsa

jak chcesz jezdzic na 100% to plyta konieczna, zawias o wysokości seryjnej, nie niżej, silnika nie zajeździsz i nie dotkniesz - bezawaryjny. moj crx jest nadsterowny niezależnie od warunków. ciekawa wada w kjsach to brak wspomagania i przy kreciołkach za szybko nie pokręcisz kierownicą (naprawdę ciężko). ja bym inwestował tylko w zawieszenie, reszta seryjna. ja miałem już kilka zawiasów, różne sprężyny, do kjs nie nadające się, na tor super
radzio - ma racje, widzialem crxy jezdzace ta sama probe co moj, trzymaly sie niesamowicie,

Seba

autko super w moim mniemaniu
no i chyba nie ma problemów z trakcją, więc bez szpery też daje radę

i to co ktoś pisał, to autko raczej na wysoko, niech Ci nie przyjdzie do głowy pomysł z jakimiś obniżającymi sprężynami,

wyrzuć po prostu wszystko z niego co się da i tyle - jeżeli możesz, no i płyta pod silnik i możesz smigać, a jak masz troszkę kasy to amorki

fajnie, że ktoś nowy w końcu!

zenuak

głosny wydech zamontuj hehe Wink